#MenelTestuje: Spróbowałem Yogi!
Przyznaję! Bycie ojcem to ekwilibrystyka takiego kalibru, że mistrzowie zapewne umieją wygiąć się w „chińskie osiem”. I do tego robią to na czas.
Przyznaję! Bycie ojcem to ekwilibrystyka takiego kalibru, że mistrzowie zapewne umieją wygiąć się w „chińskie osiem”. I do tego robią to na czas.