W tym roku z okazji Dnia Ojca mógłbym na czole wyryć sobie napis „Jestem Ojcem” i dumnie pomykać przez miasto. A nie, czekaj przecież to widać z daleka. I nie o błysk w oku mi chodzi! Pozdro dla Kumatych 😉 Czytaj dalej “Kilka rzeczy, które pomogły mi ogarnąć “ojcowską kuwetę””