CZY SZTRUKS JEST MODNY?

Wielu kojarzy go pewnie z mało szałowymi strojami, upodobanymi głównie przez nauczycieli historii. Był też jedną ze sztandarowych tkanin, noszonych przez polityków w latach polskiej transformacji. Dziś wraca do łask w nowej odsłonie.

Polskie słowo sztruks wywodzi się od niemieckiego Struck. Na całym świecie tkanina znana jest jednak jako cord, co jest skrótem od pełnej nazwy: couduroy – zlepka francuskich corde du roi, oznaczających w dosłownym tłumaczeniu tyle co królewska lina. Nazwa nie odzwierciedla jednak ani historycznego, ani współczesnego zastosowania tkaniny. Sztruks powstał w XVIII wieku i był noszony przez wszystkie klasy społeczne. Śmiało można go nazwać kolejnym dzieckiem rewolucji przemysłowej.

Mówi się o nim biedniejszy „kuzyn aksamitu”, ale to nie zniechęciło Beatlesów, którzy kochali m.in. sztruksowe garnitury.

Sztruks od początku nie miał za dobrej prasy. Nazywano go „aksamitem dla biedaków” i kojarzono z odzieżą robotniczą, niezbyt stylowo ubranymi starymi profesorami i przymierającymi głodem artystami. A niesłusznie, bo to świetny zimowy materiał – miękki, ciepły i ładnie wydobywający głębię koloru.

Ze sztruksu w XVIII wieku zaczęli szyć londyńscy krawcy, którzy poszukiwali ciepłego materiału na męską odzież wierzchnią . Zależało im na materiale, który szybko wyschnie, ale też odpowiednio ocieplony ogrzeje w zimowe miesiące. W XIX wieku sztruks z materiału na odzież wierzchnią stał się jedną z głównych tkanin stosowanych do produkcji odzieży roboczej. A w latach 20. XX wieku materiał ukochali sobie paryscy intelektualiści, którzy kazali szyć sobie z niego spodnie i marynarki. W następnej dekadzie sztruks zaczęto wykorzystywać także przy produkcji ubrań dla alpinistów. Na swoją złotą erę musiał jednak poczekać do końca lat 50.

W 1957 roku sztruks stał się popularny wśród studentów prestiżowych amerykańskich uniwersytetów Princeton i Dartmouth. A modę szybko przejęli także inni uczniowie Ligii Bluszczowej (najlepszych uniwersytetów w USA). Szybko z sal wykładowych sztruks przeniósł się na ulice i sceny. Nosił go Mick Jagger, Bob Dylan w swoim beatnikowym okresie i Beatlesi. Ci ostatni przysłużyli się popularyzacji tego materiału tak bardzo, że mówiono o nich, iż uratowali brytyjskich producentów sztruksu. W tym samym czasie sztruksowy szał panował też w Polsce , bo ubrania z tego materiału wypuściły zakłady Cora.

W kolejnych dekadach sztruks miał swoje lepsze i gorsze czasy, ale zawsze wracał do mody. W zeszłym roku materiał powrócił między innymi w kolekcjach Dunhilla, J.Crew czy Ermenegildo Zegny i powoli znowu przebija się do mainstreamu.

Jak nosić sztruks? Przede wszystkim pamiętając, że jest to materiał raczej nieformalny i nadaje się na bardziej casualowe sytuacje. W szafie na pewno warto mieć parę sztruksowych spodni, czy sztruksową kurtkę z ciepłym futrzanym wnętrzem. Następnym etapem wtajemniczenia jest dobrze dopasowany sztruksowy garnitur noszony np. z cienkim golfem. Z czym łączyć sztruks? Materiał lubi między innymi się z grubą wełną np. typu moleskin, tweedem i kaszmirem.

JAK DBAĆ O SZTRUKS?

Sztruks jest tkaniną stosunkowo łatwą w pielęgnacji.

Nawet my faceci, nie powinniśmy mieć problemu z jego konserwacją.

Ubrania z tej tkaniny najczęściej wykonane są z bawełny, dlatego w pralce należy wybierać program dla bawełny, z temperaturą do 40°C lub pranie delikatne.

Jeśli natomiast w swojej garderobie mamy sztruks wełniany, to idealnym będzie program dla wełny.

Tylko tyle!

Materiał powstał w ramach kampanii Whirlpool 6-ty Zmysł Projektanta.